Zdrowe, ale kaloryczne
- Justyna Bielska-Ułanowska
- 25 mar 2017
- 2 minut(y) czytania

Każdy z Nas, kto podjął decyzję, że chce być fit, unika oczywiście niezdrowej żywności. A więc w odstawkę idzie pizza, słodycze i wiele innych rzeczy, bo mają mnóstwo kalorii. Tysiące! Tylko czy chodzi tu wyłącznie o kalorie? Bo nie chcę Was martwić, ale są zdrowe rzeczy, które również zawierają ogromną ilość kalorii tylko, że oprócz tego są również źródłem witamin i innych cennych składników odżywczych. I niestety, ale to nieprawda, że kawałek pizzy który ma 600 kalorii jest odpowiednikiem porcji masła orzechowego, albo orzechów o tej samej kaloryczności. Co nie znaczy, że możemy się zajadać bez ograniczeń tymi zdrowymi przekąskami, bo to może Was zgubić. Jak coś jest zdrowe to nie znaczy, że nie tuczy!
No to co jest zdrowe, ale też podstępne jeśli chodzi o kalorie?
1. Oczywiście masło orzechowe. W 100 gramach jest jakieś 600 kalorii, sporo nie? Dlatego
uważam, że niewielka ilość masła orzechowego na gofrach, albo tostach jest super
rozwiązaniem na śniadanie węglowodanowe, ale zjadanie połowy słoiczka na raz to już…
MASAKRA!!!
2. Oliwa i oleje. Niestety, ale jak zrobicie sałatkę i wylejecie na nią pół butelki do oliwy to nie
myślcie sobie, że nadal jest to fit posiłek. Oczywiście nie popadajmy w paranoję i używajmy
tłuszczu w kuchni, ale rozsądnie. To, że ostatnie badania pokazują, że olej kokosowy jest
zdrowy to nie znaczy, że można zużyć cały słoik przez dwa dni!
3. Orzechy i nasiona. Moja słabość, bo kocham orzechy i nasiona, każdego rodzaju! Nie można
ich całkowicie wykluczyć z diety, bo są źródłem energii i cennych wartości odżywczych. Ale
najlepiej podzielcie je sobie na małe porcje i takie porcje dodawajcie na przykład do sałatki
czy owsianki. Bo z orzechami i ziarnami jest taki problem jak z chipsami (jeśli ktoś oczywiście
je chipsy), po prostu jemy je oczami. Ile jest tyle zjadamy.
4. Jak orzechy to i bakalie. Są również bardzo kaloryczne, ale świetnie sprawdzają się jako
dodatek do owsianki czy domowych ciastek. Ale pamiętajcie dodatek, a nie podstawowy
składnik!
5. Domowe ciasta. Niestety nawet jeśli pieczemy zdrowo (ja nie używam w ogóle cukru ani
białej mąki) to nie znaczy, że bezkalorycznie. Oczywiście takie wypieki są dużo zdrowsze niż
kupne ciasta, ale pozwólmy sobie na jeden góra dwa kawałki. Bo cała blacha najbardziej fit
ciasta, już niestety nie jest fit.
Pamiętajcie: nie rezygnujemy ze zdrowych przekąsek tylko dlatego, że mają mnóstwo kalorii.
Chodzi o to, żeby odpowiednio dawkować sobie te przyjemności, a nie pochłaniać garściami. I
mimo, że chipsy owocowe czy warzywne też mają sporo kalorii to mimo wszystko są lepszym
wyjściem niż normalne chipsy. Pamiętajcie o umiarze. Niestety, ale prawda jest taka, że tylko
woda nie ma kalorii.
Ale wodę możecie pić bez ograniczeń. :)
Comments