Woda... czy naprawdę jest taka ważna?
- Justyna Bielska-Ułanowska
- 19 gru 2016
- 2 minut(y) czytania

Dziś będzie trochę o wodzie. Tak wiem… nudy, nudy, nudy… No, bo przecież z każdej strony bombardują nas artykułami w stylu: „Pij wodę”, „Woda jest zdrowa” i inne tego typu. Oczywiście wszyscy wiemy, że wodę pić trzeba i najczęściej wiemy też w jakich ilościach, ale czy faktycznie to robimy? Krótko tylko wspomnę, że mało będzie dzisiaj o właściwościach zdrowotnych wody (wiem, że doskonale je znacie), a więcej o sposobach jak pić jej więcej.
No więc, szybciutko, kilka najważniejszych zalet picia wody:
Pomaga w odchudzaniu i w procesach trawiennych - dlatego osobom, które są na diecie
zaleca się regularne picie wody, szczególnie przed posiłkami, bo wtedy mniej się zjada.
Odżywienie skóry - nie ma co się oszukiwać nawet najlepsze i najdroższe kremy nie zastąpią
wody. Jej picie sprawia, że skóra jest promienista, czysta i odpowiednio nawilżona.
Pomaga podczas treningów - doskonale wiemy, że w czasie ćwiczeń należy uzupełniać wodę
na bieżąco, bo szybko ją tracimy. Regularne picie wody podczas treningów pozwala na
dłuższe i intensywniejsze ćwiczenia.
Niweluje stres - kiedy nasz organizm jest odwodniony mocniej reaguje w sytuacjach
stresowych. I mówimy tu o pierwszej fazie odwodnienia, bo kiedy odczuwamy pragnienie to
znak, że już doszło do niego doszło.
A więc ile tak naprawdę trzeba pić wody? Przyjmuje się, że na każde 30 kg ciała przypada litr wody,
ale pamiętajmy, że osoby, które intensywnie ćwiczą, są chore lub kobiety w ciąży muszą wody
wypijać znacznie więcej. I tu znowu pojawia się kluczowe pytanie: Jak pić wody więcej? Są pewne
patenty, które możecie spróbować wdrożyć, a po pewnym czasie zauważycie, że picie wody weszło
Wam w nawyk i robicie to automatycznie. :)
Urozmaicaj smak - najczęściej i słyszę: nie piję wody, bo nie lubię. Jeżeli nie lubisz smaku wody
(a tak naprawdę jego braku), to możesz łatwo wykombinować coś swojego. Do szklanki wody
dorzuć listki mięty, imbir, albo świeże owoce. Od razu chętniej sięgniesz po taki napój.
Pamiętaj jednak o jednej rzeczy: NIE KUPUJ WODY SMAKOWEJ!!! Zawiera mnóstwo cukrów i
konserwantów.
Zawsze miej przy sobie butelkę wody - może być mała 0,5 l, ale ważne, żeby zawsze była w
torebce czy plecaku. Wypijesz ją powoli, małymi łykami chociażby po to, żeby pozbyć się
obciążenia w torbie.
Wieczorem postaw szklankę wody obok łóżka - po przebudzeniu wypij ją małymi łykami, co
pozwoli Ci nawodnić organizm i wspomoże jego funkcjonowanie przez cały dzień. Ja sama
jestem uzależniona od porannej szklanki wody z cytryną.
Znajdź swoją ulubioną wodę - to nieprawda, ze każda woda smakuje tak samo. Próbuj i testuj,
aż znajdziesz swoja ulubioną. Każdy z nas chętniej sięga po to, co mu smakuje.
I pamiętajcie, żeby nie wypijać całej butelki na raz (wypłucze wszystkie witaminy i minerały), ale pić ją
powoli małymi łykami, co jakiś czas.
Ciekawa jestem jak u Was z piciem wody. Dopiero uczycie się ją pić, czy możecie się już pochwalić, że
macie wyrobiony ten zdrowy nawyk?
Comments