Sport, eating rock&roll

3 miesiące ciężkiej orki na treningach. Jeden cel - wyrównać porachunki z półmaratonem i w końcu pobiec go na miarę możliwości i własnych...

Za mną blisko półtora miesiąca treningów do półmaratonu w Warszawie. Został w zasadzie miesiąc z hakiem, czasu więc niewiele. Czas więc...

Powoli końca dobiega styczeń, więc chyba najwyższa pora powoli odkryć karty i napisać coś o planowanych startach, trochę tego już jest....

Wszyscy to robią, więc i pora na mnie. Czas na podsumowanie ostatniego roku. Nie będę robił tego jednak w typowy sposób, opisując po...

3 grudnia to była data, którą już dawno zaklepałem sobie, aby wziąć udział w Biegu Mikołajkowym w Policach. Wiele osób polecało mi tę...